Właśnie po seansie wczoraj...chyba lepszy od jedynki.
Mocny,dobry, wypchany super humorem czasem banalnym czasem bardziej inteligentnym.
Fajna historia przyjaźni przeniesiona na duży ekran....przyjaźń poddana wielu próbom przezywa swoje wzloty i upadki.
Dobry pomysł pokazania różnic kulturowych Dania vs. Ameryka.
Uśmiałam się do łez jak i zresztą cale kino...było naprawdę wesoło.
Pozdrowienia z duńskiej ziemi...Godt gået Frank&Casper :-D