Film opowiada historie kobiety, która pracuje jako kierowca ciężarówki. Prowadzi beztroskie, życie bez obowiązków. Kobieta ta jest także matką, ale opiekę na synem sprawuję ojciec. Z powodu poważnej choroby ojca, bohaterka musi w końcu zająć się wychowaniem swojego syna. Musi porzucić swoje przyzwyczajenia co nie przyjdzie jej łatwo( tak wygląda mniej więcej fabuła tego filmu).
Film mimo banalności swojego scenariusza jest dobry, nie ma tu jakiś hollywoodzkich chwytów rodem z tanich dramatów. Film przypominał mi trochę "Alicja już tu nie mieszka". W dobry sposób pokazuje relację między matką, a odrzuconym synem. Michelle Monaghan dobrze zagrała kobietę/matkę o trochę męskich cechach charakteru o silnej chęci poczucia niezależności i unikania brania odpowiedzialności.
Film dobry, warto zobaczyć 7-/10
Ostatnio to normalka.Wiele i o niebo lepszych filmow nie mialo jeszcze polskiej premiery...