To mógł być całkiem przyjemny obraz o odnajdywaniu siebie i odbudowie kontaktów z rodziną. Niestety, z powodu braku konsekwencji i próbie uatrakcyjnienia historii na siłę, otrzymaliśmy historię z obiecującym początkiem, która banalizuje się z każdą sceną. Trochę szkoda, ale w takiej formie ten film nie jest wart marnowania czasu.
Więcej o filmie na:
http://komet.blox.pl/2009/11/Sniezna-kula-plaskiego-banalu.html