Film bardzo średni i ciężko go nazwać komedią. Podstarzały Alan Alda miast rozśmieszać wywoływał współczucie.
nie ogladalem ale po opisie to raczej uznalem ten film za dramat niz za komedie, chcialem zobaczyc na forum czy warto go ogladac ale widze tylko jedna wypowiedz w dodatku nieprzychylną...
w dodatku przypadkiem napisałem komentarz z konta mojej dziewczny ;) wiec pytania aluzie czy sugestie to do mnie ;)
A mnie się podobał. Dramat to nie jest, komedia trochę - chociaż "rybia poezja" była znakomita. W sumie po opisie nie wiedziałem czego się spodziewać, a tu fajny ciepły film. Jeśli macie ochotę odpocząć od mało zabawnych komedii, przekombinowanych dramatów to polecam.