Moim zdaniem to kolejna zmarnowana szansa na ciekawy film. I jest to (niestety) kolejna kaprata rola Forda, i to bynajmniej nie z braku umiejetnosci gry aktorskiej. Szkoda bo naprawde lubie tego Pana :)
Co prawda wczesniej juz "zabil" mnie swa rola w "Air Force I " ale i tym razem wszystko cos jest nie tak w tym filmie. Pomysl ujdzie a nawet jest dosc ciekawy (choc nie oryginalny), ale caloksztalt filmu jest juz taki sobie. No i znow Yankesi staneli na wysokosci zadania fundujac Nam, widzom cukierkowe zakonczenie. Nie znosze takiej sztampy!
Ogolnie mozna to "dzielo" zobaczyc z braku innych pilnych zajec ale nic ponad to. Dla mnie 3 i tyle.