powiem szczerze że ten okrzyk Strangelove'a na koniec filmu mnie rozwalił :D. Ogólnie film
dobry ale mógłby być genialny... gdyby akcja rozgrywała sie tylko w tym "ośrodku
dowodzenia" czy co to tam było. Akcje w samolocie były dla mnie bardzo nudne mimo że
miały ogromny wpływ na rozwój akcji filmu. Podobnie...
odpaliłem se ten film ostatnio i myślałem, że to dramat jakiś a tu taka zajebista komedia :D nie wiem kto lepszy sellers w 3 rolach czy scot :D film jest taki absurdalny ,że idzie się lać :Dpo wszystkim pojechali po prezydencie , który tylko jest marionetką po ruskach po amerykanach i ich chorych ambicjach, ich...
Najbardziej rozśmieszył mnie skład wyposażenia pilotów i jak prezydent wymawiał słowo "Dimitri" podczas rozmów telefonicznych. Aha, jeszcze jedna fajna scena, w której Kapitan Lionel Mandrake chce zadzwonić z telefonu, ale nie ma drobnych. Pyta się żołnierza, czy ma pieniądze, a on odpowiada, że nie chodzi z portfelem...
więcejI nie będę udawał, że się podoba, bo to Kubrick, klasyka. Ani zbyt przewrotny, ani specjalnie śmieszny. 5/10
Dłużył mi się ten film... Ani on zabawny, ani przejmujący, tytułowa postać doktora
potraktowana w sposób marginalny (a szkoda). Niby coś tam chce ukazać i przekazać, ale
robi to w sposób nieudolny moim zdaniem. Najgorsze, że strasznie nudziłem się podczas
oglądania - żarty niezbyt mnie bawiły, fabuła nie...
Bardziej to będzie czymś na kształt reklamy niż przemyślaną recenzją;"dziarscy chłopcy"wiele metrów nad ziemią,czekają na rozkazy odnośnie ewentualnych manewrów,ważących na losach świata,tymczasem przeglądają swój ekwipunek:"Środki pobudzające,środki uspokajające,środki nasenne,zminiatoryzowany,frazeologiczny słownik...
więcejFilm petarda! A na pewno w latach 60tych, kiedy żyło się w cieniu konfliktu atomowego miał o
wiele większą siłę rażenia niż w czasach obecnych. Ale nawet dziś "Strangelove" broni się
swoim humorem. I słownym i sytuacyjnym. Ten film jest "Dobrym wojakiem Szwejkiem" ery
atomowej! :D
Sellers kapitalnie odegrał...
Mam jedno pytanie które nie daje mi spokoju. Dlaczego według was rosyjski ambasador na końcu filmu robił zdjęcia jak i tak to już nie miało znaczenia???
Jest to możliwe?
Film genialny, wielka, wspaniała satyra na politykę USA, które zawsze boi się walczyć,
nawet zmobilizować, gdy jeden człowiek wręcz zmusza ich do tego. Pokazuje też, jak bardzo
niezdyscyplonowani są amerykańscy żołnierze rangi wyższej.
filmu odnoszę wrażenie, że kiedyś dystrybutorzy nie traktowali widzów jak idiotów. Gdyby
powstał w tym roku nazwaliby go na przykład "Miłość Dr Strangelove" albo "Doktor
dziwnamiłość i jego bomba".