Vince Ricardo (Peter Falk), sympatyczny pan w średnim wieku, podając się za agenta CIA, rabuje z transportu urzędu skarbowego sporą sumę pieniędzy. Tymczasem nowojorski dentysta Sheldon Kornpett (Alan Arkin) i jego małżonka Carol (Nancy Dussault) przygotowują w swojej podmiejskiej posiadłości przyjęcie zapoznawcze z rodzicami Thomasa
W tym wieku na pewno by mi się podobała, dziś niestety wydaje się bardziej głupawa niż zabawna. Gagi na poziomie wczesnego Allena i przeciętnego de Funesa.
film nie wytrzymał presji czasu. Oglądałem go roku 79 w kinie. Ubawił mnie wówczas przeogromnie. Niestety po wczorajszym seansie stwierdziłem że film przegrał z czasem. Stał się nudny, dziecinnie idiotyczny i nieprzekonywujący. Tak to już w życiu jest......