Znakomity debiut o środowisku nielegalnych imigrantów z Meksyku w USA oraz o skradzionej tożsamości. Ta prowokująca historia to również dogłębna analiza człowieka pragnącego być kochanym. Juan i Pedro spotykają się w ciężarówce pełnej meksykańskich imigrantów jadących bez dokumentów do Nowego Jorku. Pedro pokazuje Juanowi zapieczętowany
Ten film nie ma nic wspólnego ani z horrorem, ani z thrillerem; to zwykły dramat o walce emigrantów o przetrwanie. Proszę poprawić gatunek.
W 38 minucie filmu mamy taki polski akcent w wykonaniu kobiety która nie czaiła co mówił do niej Pedro:)
Świat nie jest przecież taki kolorowy. Normalne, że w grupie nielegalnie przekraczających granice, postawy są różne..każdy dba o swoją dupę i jak jest okazja to w łyżce wody utopi - trzeba przeżyć. Smutne to, ale w tym amerykańskim śnie, nie ma raczej miejsca na sentymenty. Jeżeli nie ty, to ktoś inny...przykre ale...